Po pracy jestem coraz bardziej zmeczona. Plusem jest to, że nie jem z nudów, wczorajszy bilans mnie zachwyca, myślę jednak, że jest trochę za niski jednak...
Waga dziś: 63,8kg
Do celu: 1,3kg
Mam nadzieję, że do środy bedzie ;)
Śniadanie na bogato :
1 chlebek (19)
plaster wędliny (40?)
sałatka (75)
1 łyżeczka majonezu (66)
SUMA: 200kcal
dobrze że zjadłaś większe śniadanie bo musisz mieć siły do pracy :)
OdpowiedzUsuńjak zawsze bilans super
no i waga spada , gratuluje :)
http://thinchudosc.blox.pl/html
Wczorajszy aż niepokojąco niski, ale jeden taki dzień na pewno nie zaszkodził.
OdpowiedzUsuńCo do mojej notki, sądzę że wieczór był warty tych kalorii. Zresztą dziś napiszę wielką rozprawę o piwie, tłumacząc biochemię tego cudownego trunku.
Pozdrawiam.